środa, 6 listopada 2013

Rozdział 1 Kanały

Kiedy już znaleźli się w centrum miasta ujrzeli wejście do kanałów Hikaru podszedł lecz zaraz się odsunął.
[H.I]Ugh, ale śmierdzi...
[Y.H]Tak czy siak musimy wykonać zadanie.
[A.U]A może jakiś pomysł? Strategia lotosu tam raczej nie pomoże.
[H.I]Masz rację... Ale ja mam pomysł.
Wtedy Hikaru podszedł do sklepu z fajerwerkami i poprosił Akihito aby zakupił dla nich 10 fajerwerków, gdy to zrobił każdy zabrał po dwie fajerwerki zaraz po tym weszli do środka i rozpoczęli poszukiwania po pewnym czasie zauważyli zbliżające się do nich źródło światła Akihito wyjął kunai i rzucił w jego stronę nagle światło zgasło i zapadła całkowita ciemność gdy nagle można było usłyszeć krzyk a następnie skwierczenie po zapaleniu pochodzi Yukiteru trzymał w ręku pochodnię a obok niego leżał martwy członek złowrogiej organizacji.
Kiedy znaleźli główne centrum zgasili wszystkie pochodnie i podeszli do środka gdzie ułożyli pod kafelkami fajerwerki i podpalili po tym szybko uciekli i usłyszeli potężny wybuch weszli do środka z zapaloną pochodnią i zauważyli martwych bandytów wyszli więc i pobiegli do kazekage aby zgłosić mu wykonanie misji.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak oto kończy się rozdział 1 przepraszam że tak krótko ale zaraz jadę do kościoła.
Możecie napisać w komentarzach na kim mam skupić uwagę w drugim rozdziale. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz